W teatrze niebios
Do teatru niebios w ogromnym edenie
nie wszyscy aktorzy zrazu się dostają.
Bo nawet na boskiej nie zagrają scenie,
póki swojej roli dobrze nie poznają...
Gliwice 05.05.2007 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2020-10-21 10:57:44
Ten wiersz przeczytano 1304 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Doskonała mini,
tak, to prawda, że aby tam się dostać musimy naszą
"rolę" tutaj na ziemi dobrze odegrać, czyli po ludzku,
msz...
Pozdrawiam serdecznie, Broniu?
Nie pamiętam Twojego imienia niestety:(
Nowym Gościom także ślicznie dziękuję za odwiedziny:))
Miłego dnia :) B.G.
Plus za prawdę i przesłanie, chociaż w kwestii
gładkości formy można by było co nieco pokombinować.
Takie moje zdanie. Pozdrawiam z uśmiechem:)
I nie opanują zasad gry reżysera...
Świetna miniaturka.
Pozdrawiam, Broniu :)
PS Tak, aTOMashu - zwłaszcza Ci, co mają fioletowe,
spulchnione nosy, których - znaczy tych nosów - maska
nie zakrywa.
Teraz gramy role clownów i chodzimy w masakch...:)
Znać swoją "rolę" to jedno, ale swoje "miejsce", to
dopiero sztuka.
Dobrze napisane. :)
Po kolei, nie pchać się... :) Na każdego przyjdzie
czas. Fajnie :)
Dokładnie tak i mądrze, pozdrawiam ciepło, udanego
wieczoru i spokojnej nocy.
Bardzo trafne komentarze - dzięki:)) Miłego wieczoru
:) B.G.
Powiedziałabym, że to nie fraszka a życiowa mądrość,
bo i na ziemi tak jest. Póki nie poznasz roli na
scenie życia czyli łez padole, póty jesteś w fazie
kręcenia się ługi-bugi.
Nie wiem, czym Bóg się kieruje przy wyborze obsady.
Daj Boże bym mógł tam być choć widzem.
Ciekawie.
Aktorzenie nie kojarzy mi się z niebem, ale z
kłamstwem za kasę lub dla pochlebstwa.
Pozdrawiam
Swietne...
pozdrawiam serdecznie Bereniko:)
Ciekawa myśl o odgrywaniu swojej życiowej roli.
Pozdrawiam Bereniko :)
Dokładnie. Świetny wiersz ;) pozdrawiam i głosik
zostawiam +++