W teatrze życia.
Przestrzeń nieokiełzana,
w której czujemy spętanie
mroczny neon,
w teatrze komedii ,
gdzie grono,
ubranych w maski tancerek,
Nadzieja głupota i mądrość,
namiętność,
dzika i złośliwa,
pod obwisłymi biustami ukrywają swoje
grzechy.
Oto miłość ubrana w jedwabne sukienki,
królowa wszelkich rozkoszy i tortur.
Zwierciadło jej odbicia.
najokazalszy teatr podłego świata.
Zdrada - stare kulawe próchno,
karykatura co w środku nocy,
udaje podniosłą extasę.
Rozdzierając kurtynę.
autor
Jorg-Wolf
Dodano: 2021-02-06 16:16:08
Ten wiersz przeczytano 1682 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Ola
Kiedyś jeden z filozofów powiedział.
Pamiętaj jesteś tylko człowiekiem a na scenie życia
teatru grasz swoją rolę.Kiedy dobiegnie ostatni akt
pozostają oklaski i łzy.
Pozdrawiam serdecznie
O tak, życie to tetra?
Ryszard, są aktorzy, są też statyści, którzy grają w
tragikomedii, burlesce, czasami dopadnie nas Wenecja
gdzie maskę można założyć;)
Lubię dyskusyjne wiersze, ponieważ jest większa
możliwość w komentowaniu;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Enigmatyczna
Dziękuję.
Zadedykuję Ci jutro wiersz dla Ciebie.
Pozdrawiam wieczornie
Życie to nie teatr, ani film. Każdy odgrywa swoją
rolę, niekoniecznie główną. Bywa, że czasem rola nas
przerasta.
Życie to scena, tylko postacie się zmieniają, wg danej
maski nakładają.
Publika bije brawa, opada kurtyna, a za nią...dopiero
się zwykłe życie zaczyna. Pełne smutku, czasem łez, w
pogoni Bóg raczy wiedzieć za czym. W ciągłym pędzie.
Niczym w balu maskowym przedstawiłeś wszystko. Ulotną
młodość, w koafiurach, jedwabiach i koronkach. By w
późniejszych latach nieuniknionym było, by tu i ówdzie
coś 'zwisło', Normalna kolej rzeczy.
Pozdrawiam.
Mariat
Pozdrawiam ciepło i dziękuję za komentarz
(:
Większość z nas dochodzi do podobnego wniosku, że
jednak dziwnie postępuje świat bo i dziwne ma
przeznaczenie. Jeśli ludzie dożywają starości i jeśli
w takich a nie innych stanach (kobiety z obwisłymi
biustami, mężczyźni z obwisłymi workami, a mimo
wszystko jak pisze autor - jeszcze chce im się jednym
tańczyć, a drugim zachwycać się i liczyć nie wiadomo
na jakie cuda-niewidy, to albo świat nie do końca
dopieszczony właściwie, albo to wszystko jest bez
sensu. I tylko zostaje jedno wielkie pytanie - czy tak
zakładał Stwórca???? Czy od niego już nic nie zależy
a wszystko z wolnej woli człowieka wynika?
Promyku dziękuję za miły komentarz
Pozdrawiam serdecznie przesyłam uśmiech(:
ćd. i tu w wierszu, chcesz pokazać, jak bardzo zepsuty
jest cały Świat.
Pozdrawiam.
Witaj Jorg.
Tak, życie to scena, to teatr, gdzie wszyscy gramy
swoje role, te dobre i te złe.
Tu w wierszu przedstawiasz, opadłych ludzi, których
los postawił, w bardzo przegranej w życiu pozycji i
skłonił do tych zgniłych zajęć, nie przynoszących im
splendoru wręcz odwrotnie.
Podoba się wiersz, bardzo, w swoim poetyckim, jak
zawsze u Ciebie, przekazie.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru.:)
Jak w tetrze i w życie odgrywamy różne role,
pozdrawiam serdecznie, pozostając w refleksji wiersza.
Teatr życia ma różne odsłony i reżyserów, nie zawsze
jesteśmy autorami granej roli...
Pozdrawiam serdecznie, udanego wieczoru...
No cóż, myślę, że nikt na siłę tego typu spętaniem nie
spęta, jeśli ten czy ów spętany być nie zechce...
To tak jak z najstarszym "zawodem" świata,istnieje bo
jest na niego podaż, msz, poza tym myślę, że większość
kobiet która go uprawia nie robi tego dla
przyjemności, czasem los je popchnie w szpony takiego
zepsutego życia, chyba mało jest takich które robią
to, bo im to odpowiada, a zepsute są i one i ci którzy
korzystają z ich usług, w moim odczuciu.
Wiesz mocny, dosadny,co prawda tutaj może być pod tą
maską też transwestyta, zatem wybacz, że nie podeszłam
jednoznacznie do wiersza.
Cóż życie miewa różne twarze często i te które ładne
nie są -
z zepsuciem i degeneracją wszelkiego rodzaju...
Pozdrawiam Rysiu serdecznie.
P.S W moim wierszu piszę głównie o wojnie w Syrii i o
zniszczeniach związanych z tą wojną, również w postaci
zabytków, choć wiadomo że te ludzkie są najcenniejsze
i niestety w wojnie giną również, jak wiesz cywile - w
tym dzieci, czy kobiety, a co do fanatyków
religijnych, ich się lubić nie da, to pewne, oni nie
mają skrupułów...
" Życie to nie teatr, ja ci na to odpowiadam;
Życie to nie tylko kolorowa maskarada;
Życie jest straszniejsze i piękniejsze jeszcze jest;
Wszystko przy nim blednie, blednie nawet sama śmierć!"
Prawdziwe aż do bólu
JoViSka
Dziękuję
Wszyscy jesteśmy aktorami tego teatru.
pozdrawiam