Tęcza
nie potrafiłam mówić
nigdy
nie pamietam słów
wypowiedzianych z moich ust
jedynie tęczę potrafiłam zapleść na
niebie
kiedy deszcz i słońce
spotykały się na chwilę
cicho
myśląc, że nikt nie zauważy
że bardzo siebie potrzebują
dotykali się koniuszkami palców
a ja grałam im na smudze światła
radosną piosenkę
autor
Czarodziejka888
Dodano: 2006-09-15 10:19:17
Ten wiersz przeczytano 728 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.