Tęcza
Hej, wieje wiatr,
hej, smutny świat!
A gdyby tak słońce,
a gdyby tak deszcz?
Barw tysiące,
dziecięcy śmiech.
Na końcu garnek,
a końca brak.
Marzenia wielkie,
beztroski świat.
I łzy dziecięce,
że nie ma jak.
Gdyby tak złapać,
gdyby tak pójść.
Ach, jaka radość,
ach życie...zgon.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.