Tęcza
Płynie kolejna łza
I kolejna kropelka krwi.
Piszę do Ciebie list,
Choć nigdy nie dam go Ci.
I świeczka płonie na biurku,
Za oknem deszczyk gra.
Na białą kartkę papieru,
Znów kapie kolejna łza.
Choć pragnęłam być dla Ciebie wszystkim,
Tak bardzo tego chciałam.
Starałam się tak bardzo,
Lecz zastąpić Ci jej nie umiałam.
Chciałam dać Tobie szczęście,
Wzniecić w Tobie ten ogień.
Który grzał Cię jeszcze niedawno,
Gdy ona rozpaliła go w Tobie.
I choć dużo czasu minęło
Już od waszego rozstania.
Wciąż ze smutkiem w oczach
Odpowiadasz na moje pytania.
Nie umiem żyć z myślą w głowie,
Że ona dla Ciebie jest pierwszą.
Że mimo pozorów, słów wielu,
Ona będzie ważniejsza.
Chciałam dać Ci tak wiele
Nie chciałeś, miłość mej.
I choć tak bardzo się starałam,
Nigdy nie zastąpię Ci jej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.