Telefon
Miałem telefon dzisiaj rano,
Nie odbierałem niechaj dzwoni.
Jesteś miłością zapomnianą,
Daremnie czas miniony gonisz.
Sygnały dzwonka drażnią ciszę,
Głowa w pościeli biel wtulona.
Dlaczego ciągle muszę słyszeć,
Że wrażeń jesteś wciąż spragniona.
Dzwoń sobie dalej, ja skończyłem,
Odbierać wszystko, co szalone.
Zawsze marzeniem czystym żyłem,
Brałem jak dobro wypieszczone.
A ty mi tylko dźwięki słałaś,
Nadziei próżnej tęskne słowa.
Nie wierzę już, że mnie kochałaś,
Szukał nie będę prawd od nowa...
Komentarze (4)
moze warto dac szanse
Ten znak zapytania jest bardzo wymowny...
Pozdrawiam.
No to chyba klamka zapadła,ładny wiersz.Pozdrawiam:)
Czy mozna zapomniec ,ze sie kogos kiedys kochalo?
Mozna wyrzucic z serca ale z pamieci? To musi
byc bardzo trudne.
Wzruszajacy wiersz.
Pozdrawiam cieplutko z daleka.