Ten blask w oku
Musnął tylko wzrokiem,
wyraźnie zadrżała,
on się czuje już kochankiem...
a i ona – w pąsach cała.
Serce bije szybszym rytmem,
oddech staje się nierówny.
Ręce, ręce – co z rękami
i drżącymi kolanami.
Ciało jakieś jak nieswoje,
myśli błądzą gdzieś po niebie,
lecz uczucia dużo znaczą...
chciałoby się wypaść z klasą.
Amor serce zmienił w wicher,
rozum puścił wodze myśli...
pędzą w dal, ostrogą spięte,
powłóczyste spojrzenia.
autor
karl
Dodano: 2013-07-25 12:33:19
Ten wiersz przeczytano 1147 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Och te ostrygi, bokiem mi wychodzą (żart). Ten blask w
oku, nie każdy go ma, ładnie ujęte. Pozdrawiam
pedzą pedza miłosci ostrogami zwiazane
pozdrawiam:)