Ten Drugi
Wpadłam w otchłań rozkoszy zakazanej,nierozumianej przez innych. Wpadłam w czarną dziure miłości,teraz musze cierpieć w samotności. Twa postać cudownego anioła,lecz charakter potwora. krążysz i wijesz sie jak wąż po mym umyśle,niedajesz mi wciąż spokoju. Dusze się w nieładzie myśli,w rozgardjaszu marzeń. Ciemno.Chce spać.Niemogę! Znów nawiedziłeś mnie w tę cudowną noc.
autor
karolina b.
Dodano: 2005-07-08 14:03:18
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.