Ten jedyny raz...TY
TY...na zawsze...
Ten jedyny raz w życiu pogrążę się w
ciemnościach...słońce dla mnie nie będzie
wschodzić...
Ten jedyny raz przed moimi oczami ukazuje
się ten mętny widok fałszywych twarzy
ciągle zapłakanych oszukiwanymi łzami...
Myślę...wciąż o Tobie...i to jest moment w
moim bolesnym życiu, kiedy cień schodzi mi
z powiek...
pojawia się iskierka nadzieji...
Dzień w dzień tak monotonnie kroczysz za
mną niczym stróż...przemieniasz się w
jasność, która mnie poraża, ale to właśnie
ona daje mi życie, miłość i szczęście...
DUCHOWĄ EGZYSTENCJĘ...
TY...to wszystko...zaufaj...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.