Teraz
Czemu czas?
Czemu ja?
Beznadzieja, głaz
Odbite sztylety!
Strupy nie znające ran
Rzeczy ... wistość
Zmagazynowana niewinność
i
Co z wiarą?
Skaleczysz paznokieć historii -
obetniesz!
Nie możesz! Przecież ...
To my
To ci sami?
Zagubieni w dali!!!
Co? Ci sami?
Gdzie Mickiewicz, Gdzie Słowacki?
Czy tylko na papierze?
Nie! Może w wyobraźni?
autor
Uranos
Dodano: 2006-03-28 17:12:15
Ten wiersz przeczytano 460 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.