Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Teraźniejszość


nie pamiętam wilgotnych poranków
zapomniałem też alfabet dnia
teraz niebo wciąż parzy nad miastem
na ulicach spotykają się obojętne cienie

niedziela wraca w sukience z marketu
galopujący świt przegania świadomość
zawiesili obłok nieustającego pożądania
świeci ekstensywny po zachodzie


autor

topor

Dodano: 2010-03-14 08:17:33
Ten wiersz przeczytano 393 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Akaheroja Akaheroja

alfabet życia może noc przypomni...ciekawy wiersz

wrobel wrobel

witaj, w ładny sposób przedstawiasz typowy, niedzielny
pejzarz i obraz miasta.
nie dzieje sie nic szczególnego ale wiele do
zaobserwowani. podoba sie, pozdrawiam

ula2ula ula2ula

Wiersz w tonie refleksji o uczuciu co jest tylko
pożądaniem Bardzo ładny+

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »