Tęsknica
Ponad mrokiem, w górze
szalejące gwiazdy
niewidoczne za chmurną kurtyną,
rzeczywistość śpiąca.
Anioł i diabeł ucho wyczula,
kiedy wśród zmarzliny
kroków nasłuchuję.
Jak w ciemności trafić
do fosforu oczu,
jak przedrzeć się śniegami
ciepło twoje poczuć.
A Wszechświat jak mechanizm
doskonale się kręci
dal ogromnieje,
wiersze
na progu klęczą.
Boże, tylko Ty pojmujesz,
że nieznanym zmysłem
nocą
drugie serce czuję.
Komentarze (7)
Wszystko co zdarza się raz, może się już nie
przydarzyć nigdy więcej, ale to, co zdarzyło się dwa
razy, zdarzy się na pewno po raz trzeci.
— Paulo Coelho
Piękny wiersz i fajny tytuł...
Ładnie lekko i ciepło :) cyt." dal ogromnieje,
wiersze na progu klęczą."- dobre :) Pozdro
ten nieznany zmysł... intuicja? mnie się podoba
Pytając się Boga, czy pojmuje, obnażasz słabość swojej
wiary.
Widzę ,że tęsknica uskrzydla-pięknie.
bardzo piękny,refleksyjny,ciekawy wiersz!jestem pod
wrażeniem-gratuluję!......życzę weny i pozdrawiam
cieplutko