TESKNIĘ JAK CIĘ NIE WIDZĘ
W myślach i sercu była tęsknota
Poznać wybrankę mojego życia.
Kiedy Cię poznałem
Odmieniłaś mój los .
Jesteś taka piękna
W tej sukience do kolan .
Twoje usta ,oczy ,nosek zgrabny ,
Włosy związane w kucyk,
Cud natury .
Dziękuję niebiosom
Z całego serca
Za dar dzielenia trosk
I radości ,
Za piękne chwile spędzone z Tobą.
Biegnę po pracy ile sił w płucach,
Bo wiem, że tam w domu
Czeka na mnie moja ukochana .
Obiad na stole przy świecach .
Dam jej całusa gorącego ,
Który osłodzi
Naszą miłość .
Komentarze (1)
Piękny liryk, ale w niczym mi wiersza a tym bardziej
fraszki nie przypomina