tęsknię za Tobą Mamo
dla Bartka...
Czas tak wolno płynie
czuję że minęły lata
widzę kolejny raz tą samą kamienną płytę
lecz żaden głos żaden szept
z niej nie płynie
Poczułem się sam bez żadnego sensu
brakuje mi Ciebie Mamo
jestem już u wyczerpania kresu
Wierzę w to że wszystko ma sens
spotkam Cię kiedyś Mamo
oczekuj w próżni na mnie więc
kiedyś po prostu nie obudzę się rano...
...pomimo wszystko ja jestem i Ci pomogę!
autor
Hyperpower
Dodano: 2007-11-20 08:27:34
Ten wiersz przeczytano 2882 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Muszę potwierdzić obawy koleżanek,co do końcówki
wiersza...sam wiersz bardzo mi się podoba.
wiersz jest naprawdę dobry, bardzo wzruszający, jedyne
co mi się nie podoba to zakończenie...jakoś nie pasuje
mi tutaj.
Śliczny wiersz...
Tylko mam nadzjeję,że ostatni wers tego wiersza nie
oznacza samobójstwa...tylko śmierć naturalną...:(
Pozdrawiam:)