Tęskno
Chcę wystrzelać w niebo całą swoją złość,
niedowierzanie, bo tęskno mi Panie.
Do czasów, gdy wszystko było możliwe,
bliżej nam było do siebie, barier brak.
Wcześniej podzieleni, lecz świadomi, że
można to łatwo zmienić. Teraz łatwiej
jest uciec, na każde pytanie znaleźć
odpowiedź zamkniętą w jednym dwusłowie.
Dziś z pistoletem na kulki przy skroni
ukoronowano wszystkich, a o Tym,
którego sami koronowaliśmy
cierniami naszych win już zapomniano.
Do czasów, gdy dałeś mi wolność, tęsknię.
I chcę w czasie przeszłym móc o tym mówić.
Na świat patrząc nostalgicznie, wciąż
czekam
na świt nieprzerwanie, Ty wiesz dlaczego.
Komentarze (3)
ładnie wyraziłaś swoją złość...
To prawda, bardziej czujemy wymuszoną izolację.
Pozdrawiam:)
Przyłaczam sie do tej tęsknoty....