TĘSKNOTA
Twoje dłonie są tak delikatne jak muśnięcie
motyla,
Gdy mnie dotykasz dreszcz emocji przeszywa
moje ciało,
Oddech staje się szybszy
Cicho wzdycham
Rozchylam usta i pragnę twych pocałunków
A ty drażnisz się ze mną
Kiedy proszę o więcej
Tak bardzo cię potrzebuję
Tak bardzo cię pragnę
Bądź ze mną w mej wyobraźni
O nic więcej nie proszę
Moje myśli są ciągle przy tobie
O tobie śnię
Ale ciebie nie ma
Kiedy znów cię zobaczę ?
Kiedy znów poczuję smak twoich ust?
Kiedy znów mnie przytulisz i dasz
spełnienie ?
Nie wiem....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.