TĘSKNOTA
Zamykam oczy,
tęsknota mnie ogarnia,
siedzi obok ,
z uśmiechem radość odgarnia.
Puka w moje ramię,
szeptem prosi o rozmowę,
oczy mam zamknięte,
boję się szarości.
Ona szeptem ,
delikatnie mnie naciska ,
walczę z jej uporem,
myśląc o miłości.
Daj mi spokój,
krzyczę energicznie,
jednak pomimo odwagi,
oczy mam zamknięte…
autor
BANITA
Dodano: 2010-01-21 12:21:22
Ten wiersz przeczytano 582 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
znajome uczucie... czasami aż boli. w prostocie słów
cała prawda
tęsknota zwycięża w wierszu :) Ciepła szczerość w
wypowiedzi