Tęsknota
Kiedy tęsknisz za tym kim byłeś kochając...
Wiatrem mi bądź...
Co dmie w żagiel nadziei
Prowadząc łódź życia przez wzburzone
fale..
I choć ster mocno w dłoni dzierżę
To bez Ciebie stanę zagubiona w
bezruchu..
Wodą mi bądź...
Z której nurtem popłynę
W dalekie czasy przyszłości nieznanej...
Może toń głęboka i wiry po drodze
Jednak bez Ciebie uschnę z pragnienia...
Ogniem mi bądź...
Co rozświetli drogę
Ogrzeje zimne wieczory, smutku chwile
rozjaśni..
Palić będzie gdy zbytnio igrać będę
Ale bez Ciebie stanie serce lodem
skute...
Ziemią mi bądź...
Na której położę się
Odnajdę wytchnienie po trudach
codzienności...
Choć stopy nie raz nie znajdą gruntu
twardego
To bez Ciebie nigdy nie znajdę oparcia..
Chcę stać na ziemi
Zmoczona deszczem
Miotana wiatru podmuchami
W palących słońca promieniach
Zobaczyć tęczę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.