Stragan marzeń
Stragan w kolorach tęczy malowany
Wabi muzyką co do duszy śpiewa
Zapachem fiolków cały jest owiany
Stoi w promieniach co go głaszczą z
nieba
W słonecznym blasku twarz sprzedawcy
ginie
Lecz czujesz uśmiech, wiesz że Ciebie
woła
Więc biegniesz za nim, boisz śię że
minie
Ta chwila w której sprzedać Ci coś zdoła
Wyciągasz ręce by cokolwiek chwycić
Co kusi szcześcia myślą na straganie
Może się uda z tego snu przemycić
Coś co na dłużej w życiu pozostanie
autor
Sarana
Dodano: 2007-03-28 08:54:57
Ten wiersz przeczytano 642 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.