Tęsknota
Nie rzucał się nikomu w oczy
słupem swojej postaci
zastygłej na końcu peronu
z dala od czekającego tłumu
Maska nic niewyrażającej twarzy
rozkwitała życiem uśmiechu
wraz z każdym łoskotem
wtaczającego się pociągu
Przeczesywał światłem oczu
twarze wszystkich wysiadających
gasząc je wraz z krzykiem drzwi dworca
za plecami ostatniego z nich
I znów kamieniał na granicie peronu
z resztką dogasającej nadziei
szukającej ratunku oczyma wbitymi
w horyzont zraniony stalą szyn
Komentarze (11)
Chyba każdy kiedyś tak czekał:(
Bardzo obrazowo napisane,ładny , ciekawy wiersz;)
Wiersz ciekawy, widać i czuć na wskroś profesjonalną
rekę i doskonały warsztat poetycki.Brawo!
jak smutne jest oczekiwanie...gdy nie przyjedzie
wyczekiwana osoba....wie tylko ten, kto chociaż raz
czekał...także na spełnienie swoich marzeń....wiersz
doskonale oddaje tęsknotę....
Ciężko się czeka , kiedy okazuje się , że nie ma tej
oczekiwanej osoby...+++
Mogło być miło, ale skoro nie przyjechała, więc się
nie sprawdziło. Zawiedziona tęsknota w duszy się
samotnie miota.
Kto chociaż raz w życiu nie czekał tak... Przejmujący
wiersz.
Pozostawię bez komentarza. +++
Wyczekiwanie, nadzieja i to serce w gardle... Wiersz
dla tych co znają dźwięk "wtaczającego się pociągu"
Dziękuję :)
Śliczny, bezprotesjonalny wiersz. delikatnie napisany,
ujmujący.
Każda zwrotka to inne uczucie. Ciekawie napisane.