Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tęsknoty

wyrzucone gdzieś z głębiny
wychłostane srogim wiatrem
w dawne czasy uciekają
dom rodzinny ciepły jasny

ten o ścianach malowanych
okiennicach otwieranych
gdzie chleb z masłem ciepłe mleko
na śniadanie zapraszały

tam przy stole już zebrani
z dobrym słowem i uśmiechem
wszyscy Ci co cię kochają
łamiąc się najszczerzej chlebem

dom z ogródkiem w którym kwiaty
kwitły już od wczesnej wiosny
przebiśniegi i bławaty
a pod lasem białe brzozy

dzieckiem będąc biegłam boso
tam gdzie słońca w trawie rosły
chcąc dorównać wiewióreczce
wspinałam się na szczyt sosny

dom z kominkiem z popielnika
wieczorami skry mrugały
a z obrazów w złotych ramach
szczyty gór się uśmiechały

dom - tam ciepłe ręce mamy
włosy w warkocz zaplatały
i te ojca spracowane
co do serca przytulały


autor

aanka

Dodano: 2009-07-25 12:47:13
Ten wiersz przeczytano 1146 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

szaamann szaamann

taaakkk ... te nasze tesknoty za dziecinstwem i
beztroskim zyciem .... ladnie to napisalas ... do
kazdego musi trafic .... ta tesknota .. pozdrawiam :-)

MISTIQUE MISTIQUE

"rosły brzozy" -"rosły" masz 2 razy - niepotrzebne
powtórzenie, może zamiast "tkwiły", " rosły w trawie",
nie stawiaj czasownika na końcu... wyjątkiem jest
przerzutnia do kolejnego wersu. "zaplatały włosy w
warkocz". powalcz z czasownikami na końcu wersu.
ogólnie lepiej... pozdrawiam ciepło :)

Lucyna Gawrońska Lucyna Gawrońska

Najpiękniejsze wspomnienia to te z domu
rodzinnego,gdziekolwiek będziemy zawsze ciepło o nim
myślimy,cieplutki wiersz.

judyta1 judyta1

Wiersz pełen ciepła.Wywołujący tęsknotę za latami
minionymi, szczęśliwymi, bezcennymi...nie do
odtworzenia...

mewa37 mewa37

i to jest piękne chodz by chleb z masłem i szklanka
mlekato tęskni się do miejsca gdzie dziecinne lata

monkar monkar

Dzięki Tobie wróciłam do lat dziecinnych, ja też
opuściłam rodzinny dom , teraz jestem daleko od niego,
ale już za tydzień znów go zobaczę. Szczęście i łzy to
czułam czytając Twój wiersz-dziękuję. Pozdrawiam
ciepło;)

babajaga babajaga

podobają mi się twoje tęsknoty,każdy czasami tęskni i
marzy.

DarMas7 DarMas7

ostatnia zwrotka bardzo przejmująca...pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »