tik tak

:)

Danusiu,
Ciekawy i jak zawsze u Ciebie bardzo trafny wiersz :).
Piękna refleksja. Czas przemija... a my zamiast usiąść
i pomyśleć pędzimy przed siebie... Och, życie!A on tak
cichutko- tik tak, tik tak :). Serdeczności :)

Tik-tak... Smutno się jakoś zrobiło...

...a czas nieubłaganie ucieka nam przez
palce...Miłość-nigdy nie powinniśmy jej odrzucać, bo
potem zostaje tylko pustka, żal i tęsknota...Piękny
refleksyjny "motyl".Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Carpe diem-to dewiza szczęścia w naszym krótkim
życiu...

Ciekawy, refleksyjny wiersz demonko.
Pozdrawiam serdecznie, życząc miłego wieczoru i
wszystkiego dobrego:)))

Dziekuje Panstwu za komentarze i zyczenia Swiateczne,
ktore serdecznie odwzajemniam.

Sama prawda.
Zdrowych i pogodnych Świąt Bożego
Narodzenia. Pozdrawiam.

Witaj Danusiu, czas potrafi płatać figle,raz cieszy
gdy zbliżają się wakacje ale niestety jak nadchodzą
urodziny kolejne twarz smutnieje.Bardzo ciekawie to
ujęłaś z tym tik takiem.Pozdrawiam serdecznie
dobranoc.

Ciekawa perspektywa!
Ciekawe czasy (ostatnie)
Pozdrawiam serdecznie :)

Smutne...
Zdrowych, ciepłych, rodzinnych Świąt :)

czas biegnie nieustanie
a życie toczy się dalej
Zdrowych Spokojnych Świąt :)

Pięknie, szczególnie ta przewrotność czasu. I ciągle
go za mało.

Miłego!

A życie toczy się dalej tik tak

Dawno, albo nawet dawniej napisałam:

cisza godziny rozlicza
w cztery kąty zeka strach
noc nie pokaże twarzy

tylko drżenie
zmęczone westchnienie
ostatnia nadzieja

czas zasnąć
przespać niepotrzebny ranek
tik - tak - tik

Ty, Danuś, mówisz o czym innym. Ale poczułam zbliżony
smak.

Bardzo Cię pozdrawiam, bardzo.

:-) Ładnie o czasie.
Zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia życzę!