Tłum
Pogrążając sie w tłumie
W bezmyślnej masie ludzi
Idę ze spuszczona głową
Krocząc wciąż przed siebie
Mimo iż czuje opór
Niewiedząc czemu
Brak odpowiedzi
Nie oznacza że nie ma pytań
Słysząc cały czas kłamstwa
Nie oznacza ze nie ma prawdy
W wielkim tłumie mnie nie ma
Czy to oznacza że nie istnieje?
Zatrzymam sie na chwile
Odwrócę twarz w przeciwna stronę
Spojrzę w oczy bezmyślnej masie ludzi
Zajrzę im tam głeboko
Zobaczę tam wszystko
Oprócz zrozumienia
Niewiedząc czemu
Brak odpowiedzi
Nie oznacza że nie ma pytań
Słysząc cały czas kłamstwa
Nie oznacza ze nie ma prawdy
W wielkim tłumie mnie nie ma
Czy to oznacza że nie istnieje?
Przeciwstawię sie tłumowi
Wyjdę mu naprzeciw
Potykając sie o innych
Wciąż idę do przodu
Z podniesionym czołem
Będę inny niż wszyscy
Po prostu będę sobą
Niewiedząc czemu
Brak odpowiedzi
Nie oznacza że nie ma pytań
Słysząc cały czas kłamstwa
Nie oznacza ze nie ma prawdy
W wielkim tłumie mnie nie ma
Nie oznacza że nie istnieje !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.