to będzie normalny dzień
dzisiaj nie napiszę ani jednego wiersza
dzisiaj zjem zupę
wyprowadzę psa
- nie mam psa
to wyprowadzę psa sąsiadów
zupy też nie mam
to ją ugotuję
nigdy nie gotowałam zupy...
to ją sobie kupię, do cholery !
w każdym razie nie napiszę
dzisiaj wiersza
pal licho tego psa !
po prostu wyjdę na spacer
zjem coś ciepłego,
pożywnego
wyjdę na spacer
na powietrze
wyjdę
stąd
dzisiaj będzie normalny
przyzwoity
dzień
a ja będę ubrana
schludnie
a gdy wrócę, taka
odmieniona
naoddychana
zjem kolację, wypiję mleko
położę się spać w czystym łóżku
i umrę
Komentarze (12)
Nie dla Ciebie dzień bez wiersza:)Pozdrawiam+++
No tak, to całkiem niezły plan na sobotę... oczywiście
żartuję, a wiersz jak zawsze świetny...
Uwielbiam Twoje wiersze martomarto.Cieplutko
pozdrawiam:)
nie mogę zmienić
bez ostatniego wersu, ten wiersz by nie istniał
straciłby zupełnie sens
z jakim nastąpił
Dla mnie jest super, nic nie zmieniaj!!!, ale
oczywiscie zrobisz, jak bedziesz uwazala Pozdrawiam
cieplo, usciski:)
dziś mnie rozbawiłaś na maksa:) przekoro, żyj
wiecznie! (w poezji też)
Oj Marta,wyrzuć ten ostatni wers,bo nie przystaje do
tytułu. Zawsze szokujesz,ale dziś zmień Pozdraiam
cieplo
Nie wystarczy mieć, albo nie mieć psa, jeść zupę z
torebki lub pysznie samemu doprawioną,żeby
umrzeć.Zaskakująca pointa.
P.s.Chyba trzeba mieć serdecznie wszystkiego dosyć.:)
wszystko jest dobre - tylko ten ostatni wers nie
za smutny
pozdrawiam:)-
Dzień dobry:) Proszę Cię zamień słowo umrę na usnę...
wiem, to nie będzie to samo w wierszu ale najpierw je
zamień w sobie:)Dzisiaj już jest piękny,słoneczny
dzień, a kolorowe motyle lubią słońce- do twarzy im:)
Miłego dnia:)))
..a ja wyjdę na spacer ze psem, moją słodką leidi:)
mówisz umrzesz?..-po co? śmierć sama nas odnajdzie:)
Mam nadzieje że normalny:) Wiersz na dzień dobry w sam
raz...Pozdrawiam