TO co dane....
Szczęście-nieprzekupne,nieprzeciętne
Pełznie wchodząc dosłownie wszędzie
Skacze,omijając przeszkody
szukając wciąż,nowej przygody
Miłośc-wiatr szalony
wyryte moje imię
w kratce marny iks
dziś znów mnie pominie
Nadzieja-krucha,samodzielna
Zmusza mnie,do jej przyjęcia
Jak zlepić serce popękane?
Jak zaszyć to co rozszarpane?
Od lat
Ból moim kochankiem
niech tak już zostanie
Nie będe zmieniać tego
co zostało mi dane
autor
madziarara666
Dodano: 2009-03-03 11:57:55
Ten wiersz przeczytano 581 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Podoba mi się... kiedyś czułam podobnie... ale teraz
powoli się to zmienia... i życzę Ci tego samego... :)
Wiersz ma różne podteksty.Myślę,że nie tylko chodzi o
miłość partnerów,ale też między innymi,zwykle bliskimi
osobami.Ten kochanek to może być symboliczny.Nie można
sobie zadawać więcej bólu,gdy jest nadzieja.
Piękny wiersz ! Długo tez tak myślałam ,aż potknęłam
się kiedyś o szczęście - teraz kocham i jestem kochana
,czego i Tobie życzę .Pozdrawiam Irmina
świetny wiersz, tylko bardz smutny. Życzę, aby
wszystko odmieniło Ci się na dobre. Pozdrawiam
(Jak zlepic serce popękane?
Jak zaszyc to co rozszarpane?)
no właśnie jak?
wiersz znakomity, rozmyślam teraz
Podoba mi się. Więcej optymizmu na codzień życzę.
Pogoń kochanka. Jest naprawdę marny :)
można zmienić co zostało nam dane, przynajmniej ból
nie musi być kochankiem...wolę ciszę.