to dla Ciebie
dziś w nocy męczyły mnie koszmary kiedy się obudziłam poczułam ulgę
jesteś absolutnym złem
które nie ma nic w sobie
czarnej nocy szarym tłem
nad uczuć zimnym grobem
myśli o miłości umieraniu
ból i poczucie swej klęski
zamieniły dobro i piękno
w kajdany niemej udręki
autor
czarnyptak
Dodano: 2007-12-18 13:06:31
Ten wiersz przeczytano 385 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
wiersz jest samotnością gdy słońce będzie złe myśli
odejdą bo umieranie z miłości też bywa Wiersz
przekorny dobry w wymowie