To ja
To ja
Morduję Cię i dręczę
Ściskam i torturuję
Mój węzeł Cię przydusza
Wyciska siódme poty.
To ja
Dodaję Ci powagi
Ze mną wyglądasz elegancko
Ja Cię tyranizuję
I decyduję
Czy jesteś sztywna
Czy na luzie.
Bywam dostojny
Wesoły i frywolny
To ja Pan i Władca
.......Twój Krawat
Z przymrużeniem oka i pozdrowieniami dla Gacka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.