TO NASZ CZAS
Lekki wiatr smagał nasze twarze
Nie było ludzi cisza,
Tylko Ty i ja w przestrzeni naszych ciał
Splątani w jedno szczęście
Jesteś moim ziarenkiem piasku, którego
czytać wciąż się uczę;
Jesteś jak tęcza po lekkim deszczu
Wciąż kolorami zachwycasz;
I słów nie potrzeba do tej miłości
Słów nie potrzeba.
W znakach czasu odgadujemy swoje słowa
Cudzą ręką pisane;
W ramach czasu jesteśmy zamknięci
To nasza era;
I więcej szczęścia nam nie potrzeba
Nie potrzeba…
Uczymy się siebie powoli,
Uczymy się siebie nawzajem
Spojrzeniem, gestem, uczuciem
Które się rodzi i nie umiera
A kiedy nas już zabraknie
W przestrzeni się odnajdziemy
I wolność, wolność poczujemy.
Komentarze (3)
Udany całkiem debiut. Uczenie się siebie w uczuciach,
to fascynująca nauka.
rodzi się wspaniałe głębokie uczucie"..uczymy się
siebie powoli.."ładne metafory
Stosujesz ciekawe metafory. Moim zdaniem naprawde
udany debiut