Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

To nie był zwykły dzień...

I znów kolejny dzień się zaczyna...
To piątek-już prawie weekend się zbliża.
Budzik dzwoni natrętnie o siódmej rano,
Informując mnie, że pora już wstać.
I jak zawsze nie mam siły by się podnieść
Bezlitośnie uciekające minuty każą mi wstać!!!
Wlewam wodę do czajnika i podpalam gaz,
Gorącym wrzątkiem zalewam kawę..
Nie ma jak poranna gorzka kawa i papieros.
W końcu zakładam płaszcz i ruszam do pracy...
Idąc ulicą mijam niewyraźne twarze ludzi,
Którzy biegną i zatrzymać się już nie potrafią.
Potem padam w wir pracy, by myśleć o niczym.
Nicość też potrafi być piękna,
Trzeba tylko nauczyć się to piękno dostrzegać...
I na koniec dnia zajęcia sportowe,
By rozładować nadmiar energii...
Po całym dniu, wyczerpana wracam do domu...
Myślę tylko o kąpieli i o tym, aby zasnąć.
Każdy dzień jest taki sam...
W piątek usłyszałam dzwoniący telefon...
Ten dzień nie skończył się jak każdy.
Przypomniałeś mi co znaczy tęsknić i marzyć...
Co znaczy być komuś potrzebnym...
Zapaliłeś mi światło – światło nadziei,
Która zapomniała już o swoim istnieniu.
Już każdy dzień nie wygląda tak samo,
Bo już nie myślę o nicości,
Tylko myślę o Nas – dziękuję...”

autor

edi

Dodano: 2006-12-05 20:36:20
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »