TO NIE JA...
To nie ja
się w Tobie zakochałem
serce swoje Tobie oddałem
skradłem dla Ciebie niebo
byś mogła zaznać szczęścia Bożego.
To nie ja
jestem Twym aniołem
stąpam po ścieżkach posypanych popiołem
skradam się po cichu do Twojego serca
by wykraść Twoją miłość pełną gorąca.
To nie ja
wspinam się na gór szczyty
sięgam do gwiazd i światła księżyca
zagubiłem swoją miłość we mgle,
która błąka się samotnie beze mnie.
To nie ja
zawróciłem Ci w głowie
Twoje życie przywłaszczyłem sobie
stąpam ścieżkami nadziei
wierząc, że miłość nas nie rozdzieli.
To nie ja
jestem Twoim najjaśniejszym promykiem
Twojej duszy narkotykiem
Twojego serca zbawieniem
i Twego życia istnieniem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.