To nie jest kolorowy wiersz
Bo gdy odjeżdżasz, to jakby światło
powoli gasło i mrok nastaje.
Pustka się czai, powietrza mało.
Chociaż majowo,
nie pachnie
majem.
Bo gdy odjeżdżasz, to dzień kruszeje,
a cisza spływa po mokrej szybie.
Sczerniałe myśli podchodzą śmielej
nocą. I anioł
nie czuwa
przy niej.
Bo gdy odjeżdżasz, sen nie istnieje,
świtania tracą różowość całą.
Żal się pokłada ogromnym cieniem,
a dookoła
w szarościach
szarość.
Zosiak
Komentarze (78)
Pięknie, Zosiu :)
Pozdrawiam serdecznie - bardzo cenię Twoją poezję.
A ja zapomniałam dać...
Dziś sprawdzałam wszędzie, bo czasem można się
zagapić.
Teraz dodałam.
Wiesz ~Zosiak - bardzo lubię i cenię Tessę50 i też raz
zapomniałam.
Wchodzę po pewnym czasie, widzę piękne wpisy, ale o
jeden punkt mniej.
Myślę - co za osoba? A potem - a może to ja?
Zalogowałam się i ze zdziwieniem stwierdziłam, że ja.
Jak mi było głupio...
Jednak czasem się może zdarzyć, czasem o tym piszą
ludzie w komentarzach.
Dziękuję, JaSnA, to cieszy :)
Myśli są piękne, a co za tym idzie - przekaz wiersza.
Śliczny wiersz. Nie jest kolorowy, ale przepełniony
pięknem.
Kri, Elizo, bardzo dziękuję :)
Rozstania zawsze bolą, gdy kochamy; wtedy wszystko
szarzeje.
Dobrej nocy :]
Przecudna Poezja,
pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję, Kropelko :)
Przepiękny wiersz... ostatnią zwrotkę zabieram ze
sobą:)przytulam Zosiu.
Dziękuję :)
Przepiękny wiersz
Ostatni wiersz aż boli
"a dookoła
w szarościach
szarość."
Dziękuję za słuszną sugestię pod moją bajeczką
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję, Tereniu :)
Jakże przepiękne pełne smutku a zarazem miłości wersy,
pozdrawiam bukiecikiem konwalii :)