To niebo...
wspomnienie z lat dziecinnych
cudne są te zagony
co falują zbożem
łąki pachnące sianem
i to niebo ukochane
w błękitnym zmroku
na polnej drodze
bydło wznosi
tumany kurzu
wieczorem
przy ognisku śpiewy
napełniają powietrze
falą radosnych melodii
Komentarze (50)
Coś w tym jest Wojtku, kiedyś marzyłam aby uciec ze
wsi a teraz chciałabym zamieszkać, Dziękuję za Miłą
Wizytę Tobie Nowicjuszka, Lenko, Yvet, i Wojtku.
Wszystkim Wam Życzę Miłej Nocy
Całe życie mieszkam na wsi, takie obrazki to BYŁA
kiedyś zwykła, szara codzienność.
Dzisiaj maszyny wyręczają pracę ludzi a wiejskie
dzieci nie garną się do prac polowych.
Komputer odebrał dzieciństwo i kontakt z naturą.
Smutne to, lecz prawdziwe!
Pozdrawiam serdecznie.
Sabinko ja teraz zapragnąłem tych klimatów.Dosyć mam
dużego miasta.Śliczne wspomnienia które zostają na
zawsze.Pozdrawiam serdecznie.
Ładny obrazek, pozdrawiam
piękny bardzo piękny pozdrawiam serdecznie
Piękne, ciepłe wspomnienia.
Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję za Miłą Wizytę Tobie Basiu, Bolesławie,
Stello-Jagodo, Bingo Starr i Tobie Weno
Witaj:)
Wiersz przywodzi wspomnienia z dzieciństwa. Będąc u
wujostwa na wsi, podczas wakacji przyprowadziłam krowy
z pastwiska. One szły polną drogą wznosząc tumany
kurzu, a ja tuż za nimi dreptałam. Można sobie
wyobrazić jak wyglądała moja skóra, gdy wróciłam do
domu. Ciocia uśmiechnęła się i powiedziała: - o Boże i
dodała, to było pierwszy i ostatni raz:))))
Pozdrawiam, miłego wieczoru sabo:)))
wspomnienia z lat młodzieńczych są najpiękniejsze
Fajne wspomnienia, tez takie posiadam z wczesnego
dziecinstwa:))
Pozdrawiam:)
Słoce pali plecy, ostre ząbku zboża kłują gdy się je w
snop wiąż skręconą słomą,to chleb to życie troską
niezmąconą.Gdy się wejdzie w boże i dłonią po kłosach
zatańczy z nimi w pary one wniebowzięte, ziarnem
sypną,-BOŻE dary.
Pozdrawiam
Tulipanku, nigdy się nie gniewam a szczególnie za
dobre rady. Dziękuję Tobie, Obywatelowi, Zefirkowi i
Nureczce za Wizytę
Ja nie pochodzę ze wsi, ale na wsi mieszkała jedna z
moich Babć, to są wspaniałe wspomnienia, wakacje na
wsi! Ech! gdzie te czasy, tęsknię za tą ciszą i takim
swojskim klimatem!
Pozdrawiam cieplutko Sabinko:)
Witaj Sabinko:)
nie gniewaj sie może nie ma racji... bydło wznosi
tumany kurzu
jakoś mi to brzmi poprawniej:) Jak sadzisz?;)
a wspomnienia z dzieciństwa są zawsze miłe
pozdrawiam serdecznie:)
bardzo miłe wspomnienia, pozdrawiam