To Oni
Jestem dziewczyną
namalowaną horyzontu linią.
Z gór bujnymi piersiami,
włosami jak pszeniczne łany,
ciałem żyznym jak ziemia,
girlandami rzek i dróg.
Drugiej takiej nie ma
rzekł Bóg
w chwili stworzenia.
Mam na imię Ewa.
***
Bądź kochana.
Będę podróżował palcami
po łanach
twego ciała, które dolinami,
wzgórzami, jeziorami
obfite
czeka na odkrycie.
Zostań przy mnie.
Adam, to moje imię.
autor
DoroteK
Dodano: 2011-05-09 08:00:29
Ten wiersz przeczytano 1207 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Przepiękny wiersz, świetnie napisany :))))
Pozdrawiam :)))
Co ja napisalam?Dorotka i ja?A kysz!!!!.
Przepiekny wiersz.+++++++
No widzisz Dorotko juz nawet w raju Adam z
Ewa kochali sie tak jak my.Piekny wiersz.+++++
Romantyczne śpiewy Ewy do Adama, Adama do Ewy. Ładne.
Wspaniały. Niepowtarzalny wiersz. Pozdrawiam
DoroteK świetny wiersz naprawdę świetny!
Dorotko ,,będę podróżował dłońmi po łanach" ach
rozmarzyłem się .Wybacz że troszkę przekręciłem ale
to chyba z wrażenia.Pozdrawiam .