To przyjaciel
Dedykuje wszystkim których budzę rano
To przyjaciel budzi ciebie rano
Wierszem utkanych ze snów życia
Gdzie dusza artysty w białej poezji
upleciona.
To przyjaciel gdzie rankiem myślisz
resztki
Rosy pozostało a on jest u ciebie w
oknach.
To przyjaciel słowiański góral
Z wieczystego pióra po ścieżkach
goni
Gdzie dusza artysty w sercach waszych
pozostanie dłużej.
To przyjaciel cisza tchnienie każdego
ranka
Słychać o nim.
To przyjaciel niezmiernych dróg puste
myśli
Schowane w głębiach twojej duszy
O nic nie pytaj do twojej chatki o
świcie
Przychodzi nie proszony
To przyjaciel o świcie ze snu was
budzi.
Apryasz wojciech
Komentarze (13)
Dziękuje za poranną mailową pobudkę...piękny wiersz...
przepiekny .. budzisz rano przyjaciół ja te z chcę
:****
Piękny wiersz...
Piękne podziękowanie dla przyjaciół za to, że po
prostu są...
Świeżością Twojej porannej kawy miło się napawać
Wojtku :-) Dziękuje :-)
Tak, to prawda - jesteś o świcie z rannym
pozdrowieniem, humor poprawiasz, a często wiersz Twój
jest natchnieniem do strof kolejnych w moim
rozmyślaniu przy śniadaniu.
Hehe :) i ja dziękuje bo również i mnie budzisz :) A
wiersz bardzo mi sie podoba, nietypowy :)
Tak, kolejny wiersz... Bardzo piękny, doceniający
kilka uśmiechów, jakieś gesty... tak wielkie. Dziękuję
i ja - choć może nie z samego rana...
Witaj Arin :) dziękuje za piękny wiersz :) no i te
poranne pobudki ;) pozdrawiam :):)
Oj słychać, słychać:) Sliczny wiersz.
Nieźle ujęte. Jedna z tych...budzonych co rano:)
Pozdrawiam.
Przyjacielu dziekuje za słoneczny ranek i uśmiech na
twarzy za promienie slonca i pomocną dłoń...mój dom
twoim jest ....dziekuje....
Jeśli ktoś odchodzi bez słowa, w krainę obcą dla
serca, niech zabierze przeszłość dawną skrytą w rymach
Twego wiersza. Jak przyjaciel w moich oknach stanie i
zapuka cicho z serca, to ja szybko jak wróbelek w
rymach Twoich też zostanę! Dziękuję Wojcieszku..Nasza
bejowa POCIESZKO!
Jesteś fantastycznym Przyjacielem, Arinie...Ja w
imieniu swoim i innych dziękuje Ci za ten piękny
wiersz,bardzo ładnie to opisałeś...:)