Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

To są tylko chwile...

Wyobrażam sobie,
Że idę przez ośnieżoną drogę.
Z nieba spadają płatki delikatnego śniegu.
Próbuję je złapać w zziębnięte dłonie,
Ale one lecą w inną stronę...
Wirują pośród śnieżno-białych drzew,
Okrytych puchem...
Idę samotnie tą drogą śnieżną,
I nie ma nikogo, kto szedłby ze mną.
A przecież mam przyjaciół,
Tylko, że oni znikneli na chwilę,
Ulotnili się jak motyle...
Zostanę tu sama...
Bez nikogo... Opuszczona...
Ale oni wrócą, zanim się obejrzę,
Bo wtedy gdy mnie potrzebują- wracają...
A może wtydy będzie za późno?

Moim przyjaciołom którzy coraz częściej mnie opuszczaja...:(

autor

Zraniona

Dodano: 2006-04-21 14:04:49
Ten wiersz przeczytano 512 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »