TO UCZUCIE UMARŁO
Wykreślone z jego myśli,
uleciało także z marzeń,
ona już mu się nie przyśni
nie wraca do tamtych zdarzeń.
Pustka zawitała w progi
smutek ściele się po łóżku,
pantofelek nie z tej nogi
przeminął sen o Kopciuszku.
Sytuacja go zmęczyła
brak sercowych inspiracji,
ta miłość toksyczna była
poddał się i przestał walczyć.
Komentarze (8)
umarłe myśli
poszarpana tęsknota
i smutek w toksynach miłości
Zdzisławie - zatrzymujesz na dłużej
Tak jeśli toksyczna to lepiej dać spokój.Pozdrawiam.
Zauroczony tylko był..szybko się poddał,bo nie
dostawał,no ale czy sam dawał??:)Płynnie się
czyta:)Pozdrawiam:)
Bywają i takie 'miłości'. Zaplątał się ogonek we
frazie 'ścielę się po łóżku' zamiast 'ściele'.
Pozdrawiam serdecznie :)
A jak toksyczna, to lepiej, że się skończyła.
Pozdrawiam:)
bardzo na tak, pozdrawiam cieplutko
Bardzo ładny, rytmiczny wiersz i prawidłowa reakcja
peela na toksyczną miłość. Miłego dnia.
"smutek ścielę się po łóżku" Ze - ścielę - trzeba
zabrać ogonek :)
Trzeba siły i poszanowania siebie... żeby tak
skończyć.
Takie uczucie im szybciej odejdzie, tym szybsze
ocalenie.
Chwyta wiersz...
Pozdrawiam :)