Toast
Dla wszystkich
Ten toast
To za miłość
Której nigdy nie było
Za marzenie
Które się nie spełniło
Za życie
Za noce i dni
Za śmieszne sny
Za naiwność
Za niewiadomą przyszłość
Przechylam czarę
Ten kielich goryczy
Już o niczym nie marząc
Z głową do góry
Nie słysząc jak serce krzyczy
Napij się ze mną
Za tę miłość bez wzajemną
Do dna - do końca
A potem ruszaj
W swoja podróż
Do raju
Twojej Krainy Słońca
***
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.