Z Tobą odeszły Anioły....
Jeżeli brak we mnie nadziei
Wytłumacz mi kim jestem...
Jeżeli oddycham tylko z przyzwyczajenia
Jeżeli złamane me serce...
Powiedz mi człowieku myślący
Dlaczego życie tak boli..?
Dlaczego podcina mi kolana..
I wsadza żyletkę do dłoni
Kim jest człowiek bez wiary ?
Iskrą odrywającą się od rozpalonego
ognia..
I gasnącą natychmiast..?
Każda łza lodem chłodna...
Ból serca ze mnie zmywa...
A jeśli jestem z góry
Skazana na okrutne cierpienie...
I nie jestem warta niczego...
A Bóg się ze mnie śmieje..
??
Z Tobą odeszły anioły...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.