O Tobie..
Wszystkie dni byly takie same
wszystkie podobne nie różniące się wcale
zasnęłam tak nagle żyjąc codziennie
nic nie zmieniało się we mnie
Aż wreszcie pękła tama
i stworzył się dramat
ty mi byłeś podporą
ty ze swą otuchą, spokojem
Odkryłam ze zdziwieniem
z niewielkim przerażeniem
ile ty dla mnie znaczysz
co czuję kiedy cię zobaczę
Smutki precz odegnałam
by radość wnieść-- bo chciałam..
Zamykałam oczy wieczorem
a rano szybko otwierałam z humorem
śmiech często gościł w moich oczach
i radość błyskała ochocza
Znów byłam jak mała dziewczynka
beztroska jak dziecko ,zyciowa kruszynka
dziękuję za czas przeszły kochany
za śmiech, radość i czas darowany..
Tobie K..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.