W tobie ma śmierć i życia smak...
https://www.youtube.com/watch?v=N3x6Hc8Y27s
Mroki średniowiecza rozjaśniały legendy
arturiańskie, związane z rycerzami Okągłego
Stołu z królem Arturem na czele. Były to
istne perełki liryki miłosnej, z takimi
tragicznymi parami jak Sir Lancelot i
Ginewra czy Tristan (Tristram, Tristam) i
Izolda.
Dzieje tej drugiej pary kochanków to
najcudowniejszy, najgłębszy poemat miłości,
jaki ludzkość kiedykolwiek wydała.
Wiecznie na nowo przeżywany dylemat
zakazanej miłosnej namiętności,
nieogarnięty bezmiar wszystkich jej
kłamstw, urojeń i tej okrutnej huśtawki od
wzniosłości do upodlenia.
Pragnąłbym także zachłysnąć ich cudownym
napojem miłosnym, na wieki krążyłby w mych
żyłach, a me życie nigdy nie zetliłoby się
w ogniu śmierci! Śmierci mej duszy, śmierci
mych marzeń, śmierci mych snów
niedośnionych:
Wieczny Tristan
Uśmiech błąka sie na ustach,
Gardło dławi śmiech przez łzy,
Stałe żądze, zmienne gusta,
Serce nie odpuszcza mi.
Dotyk rąk, przelotny całus
I spojrzenie to spod rzęs...
Ja niespiesznie w tobie cały
Nucę cicho refren ten:
Isot ma drue, Isot m'amie...
O miłości czułe strofy
Skrzą się niby szron na szkle,
Na nic kpiny, na nic fochy,
Tkwi to w nas jak słodki cierń.
I choć życie obok płynie,
Praca, dom i pory dnia,
Przy gitarze, przy pianinie,
Nucę, gdy się tylko da:
Isot ma drue, Isot m'amie
En vos ma mort, en vos ma vie,
Izoldo cna, kochanko ma,
W tobie ma śmierć i życia smak.
https://www.youtube.com/watch?v=qB-29C9j1QQ
Komentarze (58)
Jak dla mnie, to świetny(zawsze zwracam na to uwagę).
Masz niebanalne pióro.Świetny tekst.
Witam, odwaze sie na komentarz. O milosci napisano juz
wiele, najbardziej zapamietane utwory mowia o milosci
tragicznej, niespelnionej. Tristan i Izolda, klasyka.
Przyciaga nas ta temayka z wielu powodow. Wrodzone
wspolczucie czy wrodzona ciekawosc. W moim przypadku,
czytajac takie utwory zloszcze sie na glownych
bohaterow. Wiem moze to brzmi troche smiesznie, ale
tak wlasnie jest. Mam ochote wykrzyczec aby
uporzadkowali w jakis senseowny sposob " swoja
milosc". Jeszcze bardziej sie zloszcze, kiedy
odkrywam ze sama w tej sferze jestem strasznym
nieudacznikiem. Czy to ma jakis sens co napisalam?.
Pozdrawiam
@Warszawianka
Wprost mnie zatkało, Halino, wobec takiego bezmiaru
serdeczności, empatii i zaraźlwego entuzjazmu!
Miłość niestety nie bywa czystą jak np. wódka czy
bielizna. Toksyczną, niestety, jest z natury,a wyjątki
tylko tę regułę potwierdzają! Pisałem już tutaj o tym:
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/przytul-lale-swa-428
369
O dziejach tej pary czytałem już w pierwotnym
oryginale C. de Troyes (tłum. T. Boy - Żeleński) ze
znakomitą przedmową Josepha Bediera.
ściskam i bezterminowo zapraszam
p.s. nie poznaliśmy się czasem na blogach:
artklater.blog.onet.pl
klateracje.blogspot.com
takie mam dziwne przeczucie?!
@MamaCóra
Taki to urok tych cudownych legend...
Całuję dubeltowa, a kiedy jutro OKAZJONALNIE cósik
łyknę, to i poczwórnie!
@Sotek
Miłość, Marku, jest boleśnie nieprzewidywalna i uroczo
nieracjonalna! Dopada jak kac lub sraczka, odchodzi
niby pociąg osobowy przyspieszony...
serdeczności
@Alina 1948
W tym obszarze, Alinko, poeta ciągle szuka i błądzi,
podnosi się i upada! Taka to jego losowa przypadłość!
tulę niezmiennie
@Polak patriota
Dzięki, Jurku, za tę glossę. Niestety, jęz. niemiecki
znam najsłabiej (chociaż odrobinę niemieckości mam w
genach) z czterech, z którymi się zetknąłem. Dlatego
każdy taki komentarz jest dla mnie bardzo cenny.
pozdrówka
@justyn55
Na tym własnie, Justynie, polega siła poezji, gdzie
jedna fraza wystarczy niekiedy za cały poemat!
pozdrawiam i zapraszam
@Damahiel
Pozdrowienia & ukłony.
@tańcząca z wiatrem
Motyw wędrowny (topos) tragicznych par miłosnych
zawsze pociagał, Grażynko, poetów maści wszelkiej.
Oprócz Romea i Julii mamy jeszcze inna tragiczną parę:
Abelarda i Heloizę:
https://www.youtube.com/watch?v=o8Wmj4nYxnk
tulę czule
Vick Thor
Przyznam szczerze, że na początku lekko mnie
podkurwiały Twoje zabawy słowne, ale zdążyłem się już
do nich przyzwyczaić, tym bardziej, że jesteśmy
przecież ziomkami, a i sam nie jestem bez winy:
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/tuwimyk-423088
Przy okazji dodam, że w środowisku artystycznym, od 40
lat, postrzegany jestem jako prekursor i klasyk
twórczości estradowej po śląsku. Wystarczy na
youtube'ie wpisać me imię i nazwisko (Andrzej
Skupiński), a ukaże się cała moja play lista.
Trzim sie i patrz tam jako!
@kazap
Z dziedowskim pozdrowieniem - oby nam się!
@Digitalis
Lejesz miód na serce poety. Proponuję ponadto, byśmy
zwracali się do siebie bezpośrednio, na imię mam
Andrzej, tak, jak to przyjęte jest na innych
portalach.
serdeczności
@grusz - ela
Niezmiernie cieszę się, Eluś, z Twych odwiedzin. Tym
bardziej, że piszesz coraz lepiej, a Twoja poetycka
finezja jest coraz bardziej wysmakowana!
kusiole
@Janina Kraj Raczyńska
Dzięki serdeczne za dobra słowo!
Pozdrawiam i bezterminowo zapraszam!