Tobie wypada wszystko.
Przyślij mi w odpowiedzi choć kilka
spojrzeń,
tych paraliżujących,
tych dotykających mnie w myślach.
I wspomnienie jedno- gdy układałeś słowa na
kształt sensu, by nikt nie zobaczył, że
drżysz zbyt blisko mnie.
Zamiast postscriptum umieść igłę, bym mogła
zszyć pęknięte niebo.
O podpisie nie musisz myśleć. Poznam Cię
przecież po barwie nad listem i naiwnym
biciu serca.
Włóż to wszystko w kopertę.
Skrop zapachem twego poranka.
Wybacz, nie napisałam kontaktu zwrotnego,
ale nie wypadało.
Czy Tobie wypada jednak nie odpisać?
Przyślij mi w odpowiedzi choć kilka
spojrzeń,
bez twych słów żyłam.
Bez oczu nie potrafię.
Komentarze (12)
Nauczysz się żyć bez powietrza, jakim on jest...
cierpliwości.
warto było tu zajrzec, nie żałuję.
Gratuluję i pozdrawiam :)
Piękny wiersz.Jest w nim dużo uczucia,którego często
pragniemy.Forma mi sie bardzo podoba..życzę Tobie i
każdej innej zranionej kobiecie wielkiej
miłości.Pozdrawiam.
Ciepło,romantycznie,po prostu pięknie.
Pozdrawiam
Robi wrażenie, życzę ci tych oczu obok.
myślisz, że warto?
Cudowny....... pełen emocji.. ahh... spełnienie dla
szukających magii westchnienia....
Wielkie uczucie oddane w wierszu, myśli wspomnienia
wszystko co piękne. Bardzo ładnie ujęte...
Piękne przesłanie do czyjegoś serca.Tak,o tym można
bez końca,ze mną chyba tak będzie do końca moich
dni.Dziękuję za komentarz.Serce,a rozum dwa bieguny.U
mnie zdecydowanie góruje serce.Cieplutko pozdrawiam ze
Sląska.
Cudowny wiersz, intrygujący, jest w nim wiele
momentów, które robią wrażenie. Bardzo lubię taki styl
i takie wiersze, bardzo zmysłowe...;) Pozdrawiam
bardzo mi się podoba ,inaczej ciekawie , po prostu
dobry wiersz
ostatnia strofa mnie ujęła, wiersz bardzo dobry,
pozdrawiam.