Zabierz moje myśli na spacer
Kolejny raz spróbuję wypić cię z głowy.
Ból, do dna.
Niepewność, wzniosę toast.
Twoje oczy i tak wciąż będą siedzieć na
brzegu kieliszka.
I znów zacznę analizę
Dobrze pani wygląda.
Kolejny raz spróbuję wypić cię z głowy.
Ból, do dna.
Niepewność, wzniosę toast.
Twoje oczy i tak wciąż będą siedzieć na
brzegu kieliszka.
I znów zacznę analizę
Dobrze pani wygląda.
Komentarze (9)
Bo tak jest,że to co nie powinno wracać wciąż wraca i
zatruwa nam życie.Wiersz godny podziwu.
Znam ten ból, jest mi bardzo bliska treść tego co
napisałaś. Musisz jednak wierzyć, że "każdy z nas ma
swój dzień"Ty też będziesz szczęśliwą, radosną,
nadejdzie taki dzień! Z serca Ci tego życzę :)))))
Bardzo fajnie się czyta wiersz jest interesujący.
Świetny i niepowtarzalny wiersz. Robi ogromne
wrażenie.
Trochę prewrotnie, ale robi dobre wrażenie.
podoba mi się ..."Kolejny raz spróbuję wypić cię z
głowy.
Ból, do dna"...cyt aut,-świetnie -tak chciałoby się
zapomnieć zwłaszcza to co było złe -pozdrawiam
Bardzo prawdziwe..++++++++=+
myśli o kimś mają to do siebie że lubią się błąkać w
zakamarkach pamięci i czasami powracają nieproszone
dobra miniaturka
plus
Czasem bardzo trudno pozbyć się niechcianych myśli.
Ah jak dobrze to znam.
Zbyt dobrze!
Bardzo realistyczny wiersz.