Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Toksyczna miłość




Toksyczna miłość (rondo*)


Znowu przed lustrem stoisz spłakana,
patrząc na szczotkę, całą we włosach.
Starość w peruce? Myśli odganiasz,
że się przerodzi w żałosny dramat,
toksyczna miłość do papierosa.

Lecz kto nie pali, temu nieznana
błogość, gdy w kuflu sączy się piana,
a obok z gracją wpada do nosa,
znad popielniczki, dym z papierosa.

Znów dylematy, te same z rana:
piersi pożółkły, na zębach osad;
plamy na szyi trzeba zasłaniać,
by skryć przed światem efekt kochania,
kobiety z klasą i papierosa.


* odmiana ronda o układzie rymów abaab aabb abaab

autor

BordoBlues

Dodano: 2017-09-15 14:35:35
Ten wiersz przeczytano 3907 razy
Oddanych głosów: 92
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (121)

Kropla47 Kropla47

Pokonać samego siebie...TRUDNE NAWET BARDZO. Dobrze,
ze wyjaśniłeś co to jest rondo - nie znam się na tym;)
A wiersz świetny, to u Ciebie norma.

GabiC GabiC

Bardzo dobry, pouczający wiersz.
Dobrego dnia Arku.
Pozdrawiam serdecznie:))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Świetny tekst...a wyrwać się z nałogu,to pokonać
samego siebie...najtrudniejszego
przeciwnika...pozdrawiam :-)

BordoBlues BordoBlues

Yulio, jeśli jest coś pociągającego w pociąganiu, to
może trzeba zmienić spektrum zainteresowań.
a najprzyjemniej pociągać po
buziaczki :)

BordoBlues BordoBlues

dziękuję za komentarze, szkoda, że nie głosujecie :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Klasa!- nie żólkńę w zazdrości, ale - niestety... -
też w szponach. - Nałogu.
Znakomity wiersz, jakby go nie brać pod szkło -
pozostaje znakomitym.
Pozdrawiam serdecznie:))

Yulia Yulia

toksyczny związek z którego bardzo, bardzo ciężko się
wyrwać.
ludzie mają większą świadomość konsekwencji -
dłuższego zwiazku :)) ale trzeba przyznać jest w
paleniu coś pociągającego może przez to ciągłe
pociąganie - jak uważasz? palisz?
Pozdrawiam serdecznie

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Dożyłam szczęsnego wieku i nigdy nie byłam w szponach
nałogu. To wielkie szczęście. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ronda nie znałam. W ogóle mało co znam jak idzie o
formy ;)
Wiersz się podoba!
Jeśli chodzi o facetów to mogę się jedynie domyślać,
co im żółknie od palenia ;)
Pozdrawiam Arku :)

magda* magda*

Ja za Anną.Wyzwoliłam się już dawno z tej
miłości.Pozdrawiam.

BordoBlues BordoBlues

niech się darzy zdrówko Waldi :)

waldi1 waldi1

i to właśnie jest dramat .. bardzo ładny wiersz witam
po szpitalu ...

anna anna

tytułu

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »