Tragiczny finał
Pani Wanda ze stolicy
zakochana była w pizzy.
Do Pizzerii wpadła
kawałeczek zjadła.
Po czym skończyła w kostnicy.
autor
elka
Dodano: 2015-05-04 08:47:54
Ten wiersz przeczytano 1735 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Oj...
Bardzo tragiczny
A ja ją uwielbiam
Dobry wiersz albo mini
lepiej zjeść suchą bułkę i żyć...
Ku przestrodze przed obżarstwem, Tę miniaturkę widzę
jako doskonałą fraszkę :) Miłego dnia Elu :)
w dobry sposób zmarnować swoje życie:D teatr ironi
no prosze i limeryk może stać się dramatem - ciekawie
pozdrawiam
OJ:))Pozdrawiam.
Ło matko:))) Dobrze, że nie lubię he he
Udany limeryk, pozdrawiam-:)
Oj jej
oj muszę uważać :) pozdrawiam
Moje ulubione danie
A ja myślę,że ten kawałeczek to musiał być całkiem,
całkiem...
Pozdro
o matko i córko!...:)