Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Trauma i ...



ociężałe wypadły z pamięci
podążając zagubione w bezkres
aby utonąć w szarych
kałużach żalu i smutku

usta zaciśnięte zsiniały
serce rozdarte arytmią
przygasł blask oczu
czerń pokryła zieleń

z ciszy docierają słowa ulga
to twój aksamitny głos ukojenia
szepczesz że łzy oczyszczają duszę
po policzkach spłynęły słone strumienie



10.10 – 11.10.2009.



Myśli odzyskały lekkość, w duszy rozbrzmiewa radość, z ust popłynęła melodia.

autor

kazap

Dodano: 2010-11-15 09:12:46
Ten wiersz przeczytano 1445 razy
Oddanych głosów: 37
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (28)

maria4444 maria4444

"szepczesz że łzy oczyszczają duszę"
ale ich nie wycieraj , niech spływają swobodnie
pieszcząc policzki ( nawet gdy łzy słone) -oczyszczają
uwierz

skorusa skorusa

...takie jest życie które musimy przeżyć a trwa tylko
jakiś czas ...

jaga55 jaga55

Do żałosnych, zakompleksionych Komnena , Bazyliżka i
Staża...Panowie na litość! Oszczędźcie nam tych
chamskich komentarzy, czytajcie swoją " Pożal się
Boże" pisaninę a nie krytykujcie ( zresztą z błędami)
pana Kazapa. Wasza zmowa w tych komentarzach jest
nudna i mdląca i nie jest to tylko moje zdanie.
Określacie siebie poetami, :):):)Kto Wam dał prawo tak
traktować człowieka, wstyd
przynosicie Bejowi i piszącym na tym portalu
ludziom.

Ginsana Ginsana

nie wiem czy dobrze robię :( a zatem wybacz mi
------------ociężałe myśli...
wypadły z pamięci...
podążają zagubione...
tonąc w kałużach żalu.............

usta zaciśnięte sinieją...
serce skurczone arytmią...
przygasł blask oczu...
czerń pokryła zieleń.................

z ciszy docierają słowa...
to twój aksamitny głos....
szepczesz - łzy oczyszczają duszę...
po policzkach spłynęły słone
strumienie.....................

ulga..........................:


Pewnie to się zleje w całość, dlatego kropki :)

staż staż

Drogi autorze, gdybyś wyłuszczył co to jest dobre
wychowanie, można by podyskutować. A wychowanie to
między innymi edukacja, w tym również w znajomości
reguł języka polskiego, który niestrudzenie kaleczysz.
Gdyby to tylko dostrzegał komnen, to jego uwagi można
by jakoś znieść, ale co rusz, ktoś to Panu uświadamia,
niestety bez widocznego skutku. Można zaakceptować
Pana widzenie świata i sposób myślenia pod warunkiem,
że nie jest to usprawiedliwienie tego co i jak Pan
pisze. To słowa, których używa Pan do opisywania
uczuć, niektórych drażnią. Podobnie jak brak logiki(
dla niektórych ważnej), czy nieprzestrzeganie regul
gramatycznych. Zadowala się Pan korzystnymi dla
siebie opiniami, co po ludzku jest zrozumiałe, ale nie
akceptuje Pan niekorzystnych bo (tak przypuszczam)
ostatnio jakby trochę za nisko oceniano Pańską
twórczość. Nie czuje się Pan choćby odrobinę
odpowiedzialny za poziom tego portalu? Nie zależy Panu
na tym, by była zdrowa konkurencja? Cieszy Pana
bezpieczna „emeryturka”? Jak zwykle
pozdrawiam Pańskich fanów i ufam, że czytają uważnie
nie tylko Pańskie teksty , ale również wszystkie
komentarze. W końcu każdy ma swój rozum. Pozdrawiam(
podobno znienawidzony za odrobinkę cywilnej odwagi).

zetwu zetwu

mnie proszę nie odsyłać ani do "linków" ani do savoir
vivre:)sam piszę sercem a życie zetknęło mnie z
arytmią:) życzę codzienności bez częstoskurczów!!!
wiersze pisane sercem zawsze będą mi bliskie:))
plusik:))

waffelka waffelka

Ciekawy wiersz... smutny bardzo... ale na szczęście na
końcu jest odrobina nadziei... i to mi się podoba:-)

suzzi suzzi

każdy czasem przeżywa taki stan gdzie właśnie jedynym
ratunkiem jest ten głos ukojenia..

/a-w/. /a-w/.

Coś o tym wiem i rozumie co autor chciał powiedzieć w
tym wierszu.

wrobel wrobel

witaj Kazap, dla mnie wiersz doskonały,
a aksamitny głos na pewno ukoi Twoją dusze. płacz, ale
nie bierz wszystkiego do serca. pozdrawiam serdecznie.

VilleVikernes VilleVikernes

Spooko, panie Kazap, nie rewelacyjne- ale PAN
PRZYNAJMNIEJ STARA SIĘ COŚ PRZEKAZAĆ. Nie widzę w tych
wierszach głupot.
Pogrzebałem niedawno w ,,tfurczości" arcygrafomana i
erotomana AMORA1988 i znalazłem taki oto
fragment:,,Ogarnia mnie pop kultura I damska
dziura.",,Ale Ciebie szanuję I Twą wyruch...ą
dziurę!!!"Kto nie wierzy- proszę, link do ,,dzieła"
http://www.kobieta.pl/wiersze/ogarnia-mnie-pop-kultura
-nwiersz1159747334.html
następny kwiatek - sprzed kilku lat- życzenia dla mamy
z okazji 40 urodzin- wers,,I by Ci tata przajał
(lubił, kochał, dupił w pryku)."- powala.
http://www.kobieta.pl/wiersze/100608r-40-ste-urodziny-
mojej-mamy-nwiersz1429516092.html
Nie znam śląskiej gwary, więc sprawdziłem w necie-
tak, chodziło o ,,dup.. w łóżku"
Co to ma wspólnego z Panem, Kazap? A to, że dno jest
dużo dużo głębiej, niż Pańska Wulkania. Niektórzy
piszą prawdziwe idiotyzmy, Pan- pełne emocji, choć
może niegramatyczne wiersze.
Cokolwiek by Pan nie napisał- na szczęście zawsze będą
gorsi :))))))))



kazap kazap

Panie Pawle och sorki - komnen cytuje...serce rozdarte
arytmią....zaręczam pana ze mam w tej materia
doświadczenie i to nie małe i to pan nie do końca jest
doinformowany ...proponuje wiec zajrzeć -
http://resmedica.pl/pl/archiwum/zdart4981.html ......
A to czy mój świat jest wysublimowany czy pusty to już
nie pański problem.Ponadto używanie metafor
dopełniaczowych nie jest grafomanią...proponuje także
o tym poczytać. Po prostu nie wszystko pan rozumiem z
tego co pisze ,ale to nie jest dziwne..Po prostu .nie
zna mnie pan na tyle ,ani moich sytuacji życiowych
wiec właśnie w takie a nie inny sposób pan to odbiera
inaczej...Szanuje pańskie zdanie ale proszę nie
zapominać o tolerancji i dobrym
wychowaniu...pozdrawiam

maltech maltech

kałuże żalu i smutku-ciekawe określenie

Klara75 Klara75

Bezkres jest chyba najlepszy, normalna masakra. Takich
bzdur już dawno nie widziałam.

komnen komnen

znów stek bzdur, waty słownej i błedy
gramatyczno-składniowe:
--1. "z ciszy docierają słowa ulga" - docierają słowa
- czego? - ulgi; tak brzmi poprawna konstrukcja, ale
Pan tego nie wiem.
--2. "ociężałe wypadły z pamięci/podążając zagubione w
bezkres" - co było ociężałe? co wypadło z pamięci? co
podążało zagubione - w bezkres? -- łzy? pchły? to
typowa dla Pana bezsensowna enigma, która ma dać
czytelnikowe fałszywe poczucie , że autor raczy go
wysublimowaną, pełną wyszukanych i poetyckich tajemnic
liryką; tymczasem jest pustosłowie i bzdet. kto nie
wierzy, niech zajrzy np. 20 kazapowych "wierszy"
wstecz.---3. "serce rozdarte arytmią" - Pan rozumie
słowa , których Pan używa? wie Pan co to arytmia?
rytm? ojoj - właśnie stwirzył Pan "zaburzenie rytmu
rozdzierające serce" - buahahaha! ---4. dla smakoszy
grafomanii dwie metafory dopełniaczowe: "szare kałuże
żalu", "aksamitny głos ukojenia" - to jest grafomania,
inaczej się tego nie da nazwać.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »