treść.
Z czego Twa rodość płynie?,
czy nie z tego ,że sam żyjesz?,
nie z tego ,że oddychać możesz?,
widziec i słyszeć? ,
a może zupełnie inna to bajka,
gdy o miłości szepcą stare wierzby,
co posadzone były w baśni czasach,
miłością tętniły oczy dziecka w blasku,
bronią byla agresja,
dla kobiety brak prawa.
więc popatrz ukochany mój,
jak wiele zmieniło się,
jak wiele zaszło nowych praw,
nowych zdań i ustanowień.
W niektórych krajach, kobieta nie mają prawa decydować o swoim losie, cieszmy się ,że Polska została objęta innymi prawami.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.