Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

tresura

obrożę przyjęła z ufnością
lecz kiedy chciano założyć kaganiec
zawarczała odsłaniając kły

w oczach pojawił się strach
niewdzięczna suka - ugryzła
a potem odeszła merdając ogonem

pan liże rany

autor

Donna

Dodano: 2017-03-24 02:43:34
Ten wiersz przeczytano 920 razy
Oddanych głosów: 38
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (44)

kaczor 100 kaczor 100

Szkoda, że wielu ludziom obrączka kojarzy się z
obrożą, i to działa w obie strony. Cenna refleksja
Danusiu.
Pozdrawiam serdecznie paa :))

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Kaganiec można założyć jedynie kobiecie uległej. :)
Pozdrawiam

promienSlonca promienSlonca

Wspanialy wiersz Demono, swietnie oddalas wizje
wspolzycia, co czesto konczy sie rozwodem, dwojga.
Despotyczne zwiazki, egoistyczne, nie beda nigdy
egzystowac, wspolnie.
Bardzo dobry wiersz,
Pozdrawiam Danusiu.:)

Isia05 Isia05

Witaj Danusiu,
Choć Twój wiersz nie za długi, to bardzo obrazowo go
przedstawiłaś. Pozdrawiam kochana i życzę, samych
miłych chwil. Dziękuję, że wpadasz:)

Zenek 66 Zenek 66

Można to zinterpretować wieloznacznie A to sztuka tak
napisać
pozdrawiam Danusiu

Zosiak Zosiak

Wymownie. Bardzo :)

molica molica

Jeszcze raz ja,
dziękuję za wyjaśnienide i pociechę, że jeszcze nie
jest ze mną tak źle...
Ale wątpliwości spowodowały, że nie skomentowałam tego
wiersza.
Czynie to teraz.
Jestem chyba zbyt dosłowna i poważna.
Nie mam ochoty przenosić tych intersujących refleksji
na ludzi.
Jestem 'psiarą' i tak to czytam jak jest napisane.
Widzę nawet faceta, który liże rany w sensie
fizycznym.
Gdybym nie była taka leniwa to napisałabym książkę o
reakcjach mojego psa na obrożę,kaganiec i smycz...
Podoba mi się ta miniatura - choćby dlatego jak można
przy niej kombinować z myślami...
Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

mówią, że nie trzyma się psa, który już raz ugryzł,
ponieważ będzie się to powtarzać.

myślę, że rozstanie w takiej sytuacji jest
koniecznością dla obu stron.
jak w grze komputerowej - GAME OVER, nowa gra, nowe
życie, nowe szanse.
pozdrawiam bez uśmiechu :(
na smutki polecam witaminki :)

Helis Helis

bardzo dobry wiersz zmuszający do chwili
zastanowienia. Pozdrawiam.

Donna Donna

Witaj Molico. Ten tekst powyzej jest nowy... kojarzy
Ci sie moze dlatego, ze uzylam tutaj jednego
okreslenia, prawie identycznego jak w innym moim
tekscie... stad te skojarzenia. Chyba staje sie
monotemayczna, moze dlatego, ze zycie moje powtarza te
same elementy. Co do starzenia sie. Na fizyczne
starzenie sie nie mamy wplywu, mysle, ze prawdziwe
starzenie sie, to takie kiedy starzejemy sie duchem,
chociaz dusza nasza czesto ugina sie pod ciezarem nie
lat a doswiadczen, sklonnosc do pesymizmu, to wlasnie
takim zmarszczkom, takim dolegliwosciom powinnismy
rzucic wyzwanie, poddac sie diecie i cwieczeniom i nie
pozwolic sie zestarzec naszej duszy... kazdy z nas ma
wlasna recepte na powstrzymanie lub spowolnienie tego
procesu.... optymiz to z cala pwenoscia taki buster...
Moc usciskow.
Wszystkim drogim czytelnikom, dziekuje za refleksje
zawarte w komentarzach. Moc serdecznosci.

molica molica

Witaj,
zaskoczyłaś mnie co najmniej do kwadratu...
Dziękuję, że znalazłaś w moich słowach pozytywne
elementy i zaakceptowałaś.
Dużo tym razem dodałaś o sobie...
Ja już /teraz/ dość długo jestem żeby o sobie mówić,
bo robiłam to długo i otwarcie /chyba za dużo i za
długo/.
Pozostanę z własnej woli i słodkiego lenistwa
wierszokletką.
Co do treści zamieszczenych pozostaję też
niewzruszona.
Znowu ktoś powie; "ta ciągle się tłumaczy".
No cóż ja tak mam.
Ale jeszcze jedno; mam ostatnio straszne symtomy
starości; zbyt krótką pamięć krótkotrwałą.
Mam wrażenie, że wiersz ten już czytałam.
Czy to tylko moja pamięć płata mi figle?
Miłych wiosennych przeżyć i zdarzeń.
Serdecznie pozdrawiam.

filutek82 filutek82

Demono, a ja w miejsce obroży wstawiłbym obrączkę, bo
chyba z własnej woli, żadna kobieta nie chciałaby
chodżić w obroży, bo do niej przypina się smycz,
przeważnie zbyt krótką.
Pozdrawiam.

mariat mariat

oto skutki dzikiego zwierza
niespodzianki ulubieńców
co raz częstsze

Krokodylla Krokodylla

Oj jak nie cierpię despotów
i ich prób dyscyplonowania kobiety!
Dobry mocny wiersz. Lubię takie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »