Trioletowy kalendarz
https://www.youtube.com/watch?v=G67aF60DCJw Wiersz napisany 29.10.2016 r, i z perspektywy tej daty budowałem treść trioletów.
WIOSNA
Zieleń powoli kolor oddaje,
a my myślimy może o nowej.
Chociaż dopiero zima nastaje,
zieleń powoli kolor sprzedaje.
W nocy się śniły kwietnie i maje,
zaśpiewaj wiosno w płycie solowej.
Zieleń powoli żółcią się staje,
a my myślimy chyba o nowej.
LATO
Jakże cieplutko złoty grzejniku,
wszystko mi jedno ja słońca pragnę.
Wróć z Antypodów światła skarbniku,
znowu cieplutko złoty grzejniku.
Nogami drobisz już ogrodniku,
wiatrem kalendarz do lata nagnę.
Błogo, cieplutko przy tym grzejniku,
bo ja strajkuję...ja słońca pragnę.
JESIEŃ
Chcemy więc słońca i jego blasku,
Helios niech da nam wreszcie promienie.
A po kapryśnym jesiennym fiasku,
pragniemy słońca i jego blasku.
Dość mdłego deszczu, wiecznego plusku,
po co nam wszystkim ciągłe cierpienie.
Pragniemy słońca, złotego blasku,
Helios niech da nam wreszcie promienie.
ZIMA
Nie chcemy zimy niech czeka w sieni,
pstry kalendarzu, zrób nobliwy zwrot.
Wyślij petycję w stronę jesieni,
nie chcemy zimy już czeka w sieni.
Tańczące liście lecą ku ziemi,
biaława pani przemrozi jak trzpiot.
Nie chcemy zimy...zagrzej się w sieni,
zły kalendarzu, czy zrobisz w tył zwrot?
"Uczucia po części są jak pory roku, budzą do życia, grzeją serca, złocą myśli i mrożą krew w żyłach." - Hunter.
Komentarze (60)
Piękny opis czterech pór roku.
Minęła jesień złocista,
nadeszła zima biała,
przybiegła wiosna kwiecista
i znów lato i upały
I tak mijają lata. Pozdrawiam serdecznie.
Podziwiam twoje triolety Grzegorzu. Super.
piękne cztery pory roku w Twoim wydaniu ...
Wiersz pełen uroku,
o czterech porach roku!
Pozdrawiam!
Ja to kocham wiosnę, jestem wtedy bardzo radosna:-)
:-)
Milego dnia:-)
Jeszcze nie rozgryzłem na czym ten triolet polega, bo
ich nie pisałem. Ale powiem ci Grzesiu że mi się
podoba. Pełny szacun + i Miłego dnia.
Podoba się!
O zimie, bym letko zmieniła:
pstry kalendarzu, zrób zwrot nobliwy
...
biaława pani jak trzpiot przemrozi
...
zły kalendarzu, czy w tył zwrot zrobisz?
Czy cuś w ten deseń :)
Pozdrawiam :)
Starzeje się Michale, przepraszam.
Pozdrawiam wiosennie.
Och, jak już marzę o pięknej, soczystej zieleni i o
tym ciepełku...czytając, cieplej na duszy...miłego
dnia życzę
Trzy pierwsze - świetne (trzeci to oczywiście Jesień,
a nie Jasień). W czwartym - o zimie - przeszkadza mi
trochę rym męski.
Całość na 6- (i na + na beju)
Każda pora roku ma swój urok i może być piękna gdy
tylko w sercu radość mamy :)
Miłego dnia Grześ :*)
OCH ŻYCIE >
Wiosna, lato, jesień, zima.
Życie, jak bardzo rwąca rzeka,
w kierunku morza nam ucieka.
Niestety, nic go nie zatrzyma.
A Twój wiersz bardzo piękny. Sorry, że trochę
zboczyłem swoim wierszykiem z jego tematu, ale nie
całkiem?
Pozdrawiam. Miłego dnia :))
Piękna ta Twoja przyroda i wciąż aktualna:)Bardzo na
tak:)pozdrawiam cieplutko:)
Kocham jesień :-) nawet tą chłodną deszczową :-)
pozdrawiam Grzesiu :-)
I tak minął rok, zaczął się następny, "a my myślimy
chyba o nowym". Ładna, spokojna poezja
naturalistyczno-refleksyjna. Pozdrawiam.