Trucizne w me serce wlałeś
Całowałeś, pieściłeś, kłamałeś by truciznę
w me serce wlać. A ja głupia na ślepo
wierzyłam, teraz przyszło mi z siebie się
śmiać. Między nami wszystko się skończyło,
a więc miły, żegnam Cię, Stara Cię inna
pociąga, no to idź, nie lękaj się. Nie
łatwo kochać, nie łatwo śnić, nie łatwo
obraz Twój w sercu kryć. To co minęło nie
wróci już, po cóż więckielich goryczy pić,
kiedy mówiłeś, że kochasz mnie byłeś
spragniony mych ust, teraz przechodzisz już
obojętnie, lecz ja Cię kocham, kocham jak
dawniej, i choć nieraz z oczu płynie mi
łza, życzę, więc Tobie szczęścia, naprawdę,
i by Cię kochał ktoś tak jak-JA!!!
Komentarze (4)
Warto wybaczyć ale też trzeba zapomnieć -pozdrawiam!
Co ona taki z kwiatka na kwiatek - gagatek.
Choć to miłość, to wiem, jak bardzo boli... Obyś jak
najszybciej zapomniała...
Nie każda miłość nam się udaje zwłaszcza gdy jest to
miłość bez wzajemności. Pięknie napisane.