Trudne chwile
Szarobure i tępe
w beznamiętnych spojrzeniach
chodzą z tobą codziennie - krok w krok.
Bezrozumnie uparte,
wciąż plądrują marzenia,
argumenty zrzucają wciąż z rąk.
Nieczekane i obce
trudne chwile tną kolcem,
chmurzą myśli pogodne za dnia.
Noce barwią koszmarem,
kwitną smutkiem, gdy wstajesz.
Niszczą wiarę, że w życiu masz fart.
Chodzą w parach. Uparcie
uczepiają się szczęścia,
jakby były zazdrosne - psia mać -
o najmniejszy okruszek
człowieczego spełnienia.
Niech odejdą, przepadną - po brzask.
Niekochane i obce
włażą drzwiami i oknem
mażą ściany, podłogę - po dach.
Noce barwią koszmarem,
kwitną smutkiem, gdy wstajesz.
Ściśnij mocno za gardło i walcz.
Komentarze (31)
Trudne chwile, od teraz łatwiejsze.
*,:)
Walczę z całych sił:)
Świetny wiersz..Pozdrawiam:)***
Czasami jest przygnębienie
to naturalne...
Pozdrawiam serdecznie:)
Niech odejdą, przepadną ... a wyjdzie słońce
...pozdrawiam serdecznie Ciebie Magdo ..
Ładny, rytmiczny wiersz.
Pozdrawiam :)
B. Dobry wiersz. Ciekawa wersyfikacja:
Strofy sześciowersowe, liczba sylab
7
7
9
7
7
9
Ślę moc serdeczności Magdo :)
Magda brawo twoje chwile smutne są tak pięknie opisane
, że podziw mnie bierze - pozdrawiam:)
Niekochane i obce
włażą drzwiami i oknem
mażą ściany, podłogę - po dach.
Noce barwią koszmarem,
kwitną smutkiem, gdy wstajesz.
Ściśnij mocno za gardło i walcz.
Och, te chwile, przylecą, odlecą, a ile nerwów
człowiekowi napsują. Tak mało tych dobrych chwil.
Pozdrawiam Madziu
Bywają naprawdę upierdliwe i trzeba z nimi z uporem
walczyć.
Piękna konstrukcja wiersza, taka dopieszczona.
Witaj Madziu:)
Oby było ich jak najmniej ale i tak będą z nami:)
Bardzo mi się podoba zapis wiersza:)
Ładnie.
Jeszcze trochę zmieni się nastawienie. Pozdrawiam.
Wkrótce przyfruną motyle i odlecą trudne chwile.